poniedziałek, 16 listopada 2009

Wybieram... (kulinarny łańcuszek)

Przejrzałam, zajrzałam, pooglądałam... I dylemat miałam ogromny... Ostatecznie, kolejną gospodynią "łańcuszka" będzie (mam nadzieję :)) Dorota vel Sonieczka. Niestety, mogę zaproponować tylko 2 przepisy- i zasad łamać nie zamierzam (choć chętnie bym je "nagięła" ;)) ;)...
Miały być 2 zupełnie inne przepisy ale... najpierw wybrałam pulpeciki w sosie Nigelli Lawson... rozejrzałam się po blogu Doroty i... już je robiła! W takim razie, wybrałam bagietki Bajaderki... Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy "odkryłam", ze Sonieczka również je upiekła! :)... a że u nowej gospodyni jest mało wpisów o słodkościach...;) :

1. Fantastyczne ciasto toffi bez pieczenia
2. Przeczekoladowione ciasto buraczane

Mam nadzieję, ze jako tako trafiłam w Twój gust.. ;)

1 komentarz:

Sonieczka pisze...

Jest mi miło, że wybrałaś mnie jako następną uczestniczkę kulinarnym łańcuszku, niestety dopiero teraz przeczytałam, że jestem typowana, nie było mnie przez parę dni w domu, ale już jestem i aż rwę się do roboty. Propozycje są ciekawe, bo rzeczywiście u mnie na blogu za dużo słodkiego nie ma. Pozdrawiam