czwartek, 3 grudnia 2009
BoJamZmiennąJest
http://fabrykasmaku.blox.pl
środa, 25 listopada 2009
Drożdżowe na krupczatce z jabłkam, kruszonką i cynamonową nutą

Czerstwe ciasto włożyłam do opiekacza i podawałam z dzemem. Niebo ;)..
piątek, 20 listopada 2009
Rozpusta w ciemny dzień


Muffiny piernikowe

250 g mąki
½ łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1½ łyżeczki mielonego imbiru
1 łyżeczka cynamonu
¼ łyżeczki mielonych goździków
1 jajo
50 g ciemnego cukru muscovado
50 g jasnego cukru muscovado (oba cukru zastąpiłam 85 g cukru białego)
150 ml mleka
¼ łyżeczki octu balsamico (pominęłam)
6 łyżek oleju
6 łyżek golden syrup lub syropu kukurydzianego (zastąpiłam miodem (prawdziwym))
4 łyżki melasy
Wykładamy papilotkami formę na muffinki, wylewamy do nich ciasto i pieczemy około 15 - 20 minut w temperaturze 200°C. Sprawdzamy patyczkiem, powinien być suchy.
wtorek, 17 listopada 2009
"dawniejsze bułeczki"

To bułki o konsystencji odpowiedniej, równo "podziurkowanej" i miąszu. A nie wypchane watą... Tylko ja lubie jeść pieczywo na ciepło, a one po wyjęciu z piekarnika pachną ziemniakami. I smakują. Dobre :).
Cytuje. Robiłam z podwójnej porcji.
Małgosie/Liska/
na 9sztuk :
300 g mąki pszennej
20 g świeżych drożdży + 40 ml ciepłej wody
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
1 jajko, lekko
120 g ugotowanych lub upieczonych ziemniaków, przeciśniętych przez praskę
20 g miękkiego masła
80 g wody
Drozdze wymieszać z 40 ml ciepłej (ale nie gorącej) wody.Przy pomocy miksera wymieszać wszystkie składniki, stopniowo wlewając drożdże. Kiedy ciasto będzie gładkie i powstanie z niego kula, przełożyć ją do miski, przykryć folią i odstawić do wyrastania na 1 godzinę.Następnie podzielić ciasto na 9 części i z każdej z nich uformować bułkę.Ułożyć bułki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub matą silikonową.Przy pomocy drewnianego patyczka obsypanego mąką, w każdej bułce zrobić przedziałek.Spryskać delikatnie olejem, przykryć ściereczką i pozwolić wyrastać kolejne 45-60 minut.Piekarnik nagrzać do 200 st C. Na dnie postawić naczynie z wodą lub wsypać kostki lodu (polecam ten drugi sposób).Wstawić wyrośnięte bułeczki. Piec ok. 20 minut, do czasu zrumienienia.
Ps. Mam nowy szablon :)... znudził mi się czarny... ;)
poniedziałek, 16 listopada 2009
Wybieram... (kulinarny łańcuszek)
Miały być 2 zupełnie inne przepisy ale... najpierw wybrałam pulpeciki w sosie Nigelli Lawson... rozejrzałam się po blogu Doroty i... już je robiła! W takim razie, wybrałam bagietki Bajaderki... Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy "odkryłam", ze Sonieczka również je upiekła! :)... a że u nowej gospodyni jest mało wpisów o słodkościach...;) :
1. Fantastyczne ciasto toffi bez pieczenia
2. Przeczekoladowione ciasto buraczane
Mam nadzieję, ze jako tako trafiłam w Twój gust.. ;)
Prawdziwy, pyszny piernik- Kulinarny łańcuszek

przyprawa do piernika (u mnie Dr Oetkera)
wtorek, 10 listopada 2009
Sernik z jabłkami- gotujemy po polsku!


-125 g cukru
- 50 g mąki ziemniacznej
- 4 jajka
- 2 łyżeczki skórki startej z cytryny
- 200 ml śmietany kremówki, ubitej na sztywno
poniedziałek, 9 listopada 2009
Makaron z pulpecikami

Makaron z pulpecikami/Komarka/
250 g mielonej wieprzowiny,
czwartek, 5 listopada 2009
Ciasto z powidłami

Ciasto z powidłami/Bea- link z 1 tłoczenia ;)
(keksówka 30-32 cm) (uzyłam keksówki 25 cm i kilku foremek na babeczki)
150 g masła
¾ szklanki cukru
2 jajka
230 g powideł śliwkowych
180 g kwaśnej śmietany
300 g mąki
½ łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 łyżka
,5 łyżeczki przyprawy do piernika
Masło ucieramy z cukrem do białości, następnie dodajemy po jednym jajku dalej ucierając. Gdy masa jest jednolita i puszysta dodajemy powidła oraz połowę mąki wymieszanej z proszkiem, sodą i przyprawami; po chwili dodajemy śmietanę i resztę mąki. Mieszamy dokładnie, lecz nie za długo. Wlewamy ciasto do natłuszczonej lub wyłożonej papierem foremki i pieczemy ok. 50 minut w 180°.
środa, 4 listopada 2009
Roux. Ciasta pikantne i słodkie.

czwartek, 29 października 2009
Kruche rogaliki na piwie

kruche rogaliki na piwie
Kostkę masła (250 g) pokroić na mniejsze kawałki, dodać 3 szklanki mąki, 0,5 szklanki piwa i opakowanie cukru waniliowego. Wszystko szybko zagnieść i włożyć do lodówki na minimum godzinę. Wyjmować z lodówki porcję ciasta, wałkować, kroić i lepić rogaliki nadziewając czym dusza zapragnie ;) (u mnie były to świeże śliwki). Piec w 180 stopniach do lekkiego(!) zrumienienia (ok. 25 minut). Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem lub polukrować.
Ps. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby dodanie do ciasta trochę zwykłego cukru. Ja tak przynajmniej zrobie kolejnym razem..


wtorek, 27 października 2009
Pierniki brukowce

piątek, 23 października 2009
Kiedy humor niedomaga...
poniedziałek, 19 października 2009
Słówko o... kaki..

Dodam jeszcze, ze owoc zawiera karoteny, wapń, witaminy A i C, a w 100 g są 73 kalorie ;)...
Źródło
sobota, 17 października 2009
Weekendowa piekarnia#47 - Hawajskie bułeczki



55 ml (1/4 cup) ciepłego soku z ananasa
59 gram (1/4 cup) wody
55 gram (1/4 cup) masła
50 gram (1/4 cup) mleka w proszku (nie miałam, więc zastąpiłam wodę mlekiem, dodając go odpowiednio mniej)
1 jajko
13 gram (1 tablespoon) cukru
6 - 9 gram soli (1 - 1 1/2 teaspoon) soli,
420 gram (3 1/4 cups) mąki pszennej chlebowej
7 gram (2 1/4 teaspoon) suchych drożdży (suchych nie uzywam- pokruszylam ok. 15-20 g świeżych)
60 gram (3/4 cup) wiórków kokosowych
2.Po tym czasie ciasto podzielić na 15 (u mnie 13) części. Z każdej z nich uformować kulkę lub rulonik o długości około 35 cm (rulonik zwinąć jak ślimaka, zaczynając od środka, końcówkę podłożyć pod spód). Po uformowaniu drozdżowek przykryć je ręczniczkiem i pozostawić na około 45 minut (do podwojenia objętości).
3.Piec w temperaturze 190ºC przez 15 - 20 minut, do złotego koloru. Studzić na kratce.
Liskowo. Ciasto sezamowe, ciasto z rodzynkami.

Ciasto sezamowe. Miało być "wilgotne, ciężkie. Trochę arabskie". Ale to prawda tylko po części, bo na początku, tuż po upieczeniu, było puszyste i delikatne. Z biegiem czasu nabierało "cięzkości". Dzisiaj, (z racji tego, ze ciasta były dwa, kawałek się ostał) sezamowe było pyszne. I gdyby nie to, że na dnie, w środku, był lekki (na szczęście naprawdę mały i niewyczuwalny) zakalec, byłoby idealnym ciastem sezamowym. Może jeszcze kiedyś je zrobię, ale wyznaję zasadę, że za mało mamy czasu, żeby piec te same ciasta po kilka razy ;)... Mimo wszystko,- polecam! (Ten zakalec to był pewnie MÓJ błąd w sztuce ;)).
Ciasto sezamowe
1 i 1/3 szklanki mąki
1/2 łyżeczki sody
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
2 duże jajka
2,5 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
100 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki kefiru
1/4 szklanki prażonych nasion sezamu
Piekarnik nagrzać do temp. 175 st C.Okrągłą formę o średnicy 20 cm (u mnie 18 cm) wysmarować masłem.Mąkę wymieszać z sodą, solą i proszkiem do pieczenia i przesiać do dużej miski.W małej miseczce rozbełtać lekko jajka z olejem i wanilią.Masło utrzeć z cukrem przez ok. 3 minuty, następnie dodawać na przemian: mąkę, jajka, makę, jajka. Na końcu dodać kefir oraz sezam. Wymieszać i przelać do formy.Piec ok. 40 minut.Ciasto ostudzić w formie.

Drugi wypiek to Rodzynkowiec. Po upieczeniu- bardzo puszyste, delikatne, cudownie "przesiąknięte aromatem rodzynek". Później nie miałam okazji próbować... Zjadł go tata, który porównał rodzynkowca do keksa, choć wcale nie jest do niego podobny. Ale są rodzynki ;).
Rodzynkowiec
250 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
180 g cukru
1/4 łyżeczki soli
80 g rodzynek
180 ml mleka
60 ml oliwy lub oleju dobrej jakości
1 jajko
2 łyżki soku z cytryny (wycisnęłam nieco więcej)
1 łyżeczka świeżego rozmarynu, drobno posiekanego (rozmarynu nie miałam.. i się go bałam! Może innym razem.. ciasto z rozmarynem do mnie nie przemawia..)
W misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, cukier, sól i rodzynki.W drugiej misce ubić jajko z mlekiem, oliwą, cytryną i rozmarynem.Suche składniki połączyć z mokrymi - wymieszać je łyżką, nie miksować.Podłużną formę o długości 20 cm wysmarować masłem lub oliwą, wysypać bułką tartą. Przelać do niej ciasto.Piekarnik nagrzać do 180 st C.Wstawić ciasto i piec je 45-50 minut.Po upieczeniu wystudzić w formie.
wtorek, 13 października 2009
Oleje smakowe


Amerykany

3 jajka
0,5 kg mąki pszennej
1 szklanka cukru
12 dag margaryny
2 czubate łyżeczki amoniaku
Na natłuszczoną blachę wykładać ciasto (około 2 łyżek na jedno ciastko, lub mniej), w bardzo dużych odstępach.
Piec około 15 - 20 minut w temperaturze 180ºC, aż brzegi zaczną się rumienić. Ostudzić na kratce (dopiero wtedy ulotni się zapach amoniaku). Posmarować lukrem od płaskiej strony.
sobota, 10 października 2009
Cukierki karmelowo-cynamonowe

Ten uroczy "rondelek" (co za cudowne słowo! ;)) otaczają bloki. Nie widać tego na zdjęciu, ale nie trudno sobie wyobrazić... jeden blok.. 2 bloki.. 3..4... Nie wiem, jak się tam znalazł, ale i tak zasłużył na pokazanie go tutaj... Może jakaś wściekła narzeczona rzucała garnkami w swojego przyszłego męza? ;)



To dzieło jakiegoś szanującego bloki wandala... (albo fana historii ;))

Cukierki karmelowo-cynamonowe/Liska/
1 szklanka cukru
3/4 szklanki śmietany 36%
1 płaska łyżeczka cynamonu
szczypta soli
1 łyżka kakao
opcjonalnie: płatki soli Maldon Salt do posypania
Cukier rozpuszczamy w garnuszku, Kiedy powstanie złocisty karmel, delikatnie wlewać śmietanę, cały czas mieszając. Gotować ok 10 minut (jeśli mamy termometr cukierniczy, temperatura powinna osiągnąć 240 st F).Zdjąć z ognia, dodać cynamon, kakao i sól.Ostudzić przez 10 minut, następnie wlać masę do silikonowej formy lub formy wyłożonej folią spożywczą. Wstawić do lodówki na godzinę.Kiedy masa stwardnieje, pokroić na kwadraciki.

wtorek, 6 października 2009
Jak ten czas szybko "leci"- urodziny Fabryki i wspaniałe ciasto toffi bez pieczenia
To tyle wspomnień ;). Z okazji rocznicy przygotowałam pyszne ciasto toffi Miranki, które zresztą gościło już u nas kilkakrotnie. Jest niesamowicie kaloryczne- ale o to przecież chodzi...;)

ciasto toffi/przepis zmodyfikowany- oryginał na CC/
Składniki:
duza paczka herbatników
4 żółtka
1 litr mleka
1 masło roślinne
1 szklanka mąki pszennej
1 puszka masy toffi
1 gorzka czekolada
1/2 l śmietany kremówki
1 cukier waniliowy
2 łyżki cukru pudru
3 szklanki mleka, 1/2 szklanki cukru i masło roślinne zagotować.Do gotującej się masy dodać dokładnie wymieszane mikserem -1szklankę mleka+1 szklankę mąki +4 żółtka.Mieszając gotować wszystko razem na małym ogniu przez chwilę, aż powstanie masa budyniowa. W blaszce (średniej, prostokątnej) rozłozyc warstwę herbatników, na to wyłozyć masę budyniową (warto przetrzeć ją przez sito), pokruszone herbatniki (herbatniki włozyć do woreczka i "przejechać" po nich wałkiem do ciasta ;)), masę toffi (można ją lekko rozrzedzić mlekiem) i ubitą z cukrem pudrem i cukrem waniliowym śmietanę. Czekoladę zetrzeć na tarce i posypać wierzch ciasta. Uwaga! Przygotować 24 h przed podaniem!
Ps. Podsumowanie akcji "W jednej kuchni z N. Lawson"... ehh.. ukaze się niedługo.. (durszlak się zbuntował [pewnie nic Wam o tym nie wiadomo? ;)] i nie miałam dostępu do przepisów)...
Ps2. No właśnie- już jest! Cieszę się bardzo i mam nadzieję, ze juz awarii więcej nie będzie. -Durszlaku- wreszcie!
czwartek, 1 października 2009
Jesień. Ciasto marchewkowe.

Jesień. Październik. Czas, kiedy dojrzewają pierwsze kasztany, dzieci w gumowcach zbierają wybarwione liście, a w kuchniach króluje imbir, kardamon, cynamon...

Czy Wy tez kiedyś zbierałyście (zbieraliście?) kasztany i sprzedawałyście je na kilogramy? Na niby. Ja uwielbiałam odważać na "niby-wadze niby-cukie

Na uroczystą inaugurację jesieni upiekłam babeczki. Ale nie byle jakie! Cudowne, marchewkowe, cynamonowe, o średnicy prawie 10 cm ;).. Przepis zaczerpnęłam z bloga Liski i zrobiłam z połowy porcji 7 duzych babeczek (w oryginale było to 24 cm ciasto). Podaję recepturę ze zmniejszoną o połowę ilością składników i odpowiednio przekształconą.

Ciasto marchewkowe
Składniki:
2 jajka
125 g cukru
90 ml oleju
150 g mąki
1/4 łyżeczki soli
0,5 łyzeczki proszku do pieczenia
0,5 łyzeczki sody
1 łyzeczka cynamonu
200 g marchwi obranej i startej na tarce
Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Jajka utrzeć z cukrem, następnie dodać olej.Makę, sól, proszek, sodę i cynamon przesiać przez sitko, a następnie połączyć z jajkami. Na końcu dodać tartą marchew. Przelać do foremek (ok 3 łyzki ciasta na jedną papilotkę) i piec ok. 35 minut

czwartek, 24 września 2009
Porzeczki... TORT.


"Lekki krem jogurtowy, kwaśne porzeczki i subtelny smak winogron, -otulone
niebiańskim biszkoptem"Składniki:
biszkopt z tego przepisu
Krem:
- 500 ml śmietanki kremówki
- 400 ml jogurtu (najlepiej Greckiego)
- 4 łyzki cukru pudru
- łyzeczka zelatyny (+ trochę wody do jej rozpuszczenia)
- niekoniecznie: śmietanfixy
- pudełeczko (300-400g) czerwonych porzeczek (oberwanych z gałązek, [kilka gałązek zostawić do dekoracji])
- winogrona
Kremówkę ubić (z fixami, jeżeli uzywamy), dodać cukier puder, jogurt i rozpuszczoną (w ok. 1/4 szkl. wody) zelatynę. Masę włozyć na minimum 0, 5 godziny do lodówki, aby stęzała.
Poncz:
- woda
- sok z cytryny
- cukier
Wszystko wymieszać (ilość "na oko", ok. 1 szkl. wody, 2 łyzeczek soku i łyzeczki cukru).
Przygotowanie:
Biszkopt przekroić na 3 "płaty". 1 część naponczować, wyłozyć na nią warstewkę masy jogurtowej, ułozyć gęsto owoce (porzeczki) i przykryć warstą masy. Nałożyć 2 część, naponczować, posmarować kremem, ułozyć owoce (winogrona i trochę porzeczek), przykryć kremem. Nałozyc ostatnią, 3 część i naponczować. Posmarować kremem wierzch i boki ciasta, ozdobić ćwiartkami winogron i gałązkami porzeczek. Najlepiej podawać na drugi dzień- kiedy wszystko się "przegryzie" lub za minimum 3 godziny.
Smacznego :)
Biszkopt. Najlepszy na świecie!

Biszkopt najlepszy na świecie/zeszyt z przepisami/
Składniki:
6 dużych/ 8 mniejszych jaj
1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
1 szkl. mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1,5 szkl. cukru
łyżka octu
Przygotowanie:
Ubić pianę z białek, dodać cukier. Zółtko, ocet i proszek do pieczenia ubić krótko mikserem i dodać do piany.
Przesiać do masy mąkę i dokładnie wymieszać. Przelać do średniej formy prostokątnej lub dużej tortownicy i piec ok. 30- 40 minut w 170-180 stopniach. Po upieczeniu wyłączyć piekarnik i lekko uchylić jego drzwiczki, pozostawić na kwadrans.
sobota, 19 września 2009
Przeczekoladowione ciasto buraczane. Niebo. Pyszne...


piątek, 18 września 2009
Kasza manna

Przygotowanie:
Mleko zagotować, wsypać kaszę mannę i gotować cały czas mieszając, aż do zgęstnienia. Podawać z powidłami, owocami, cukrem... O ile się nie mylę, proporcje to 3 łyzeczki kaszy na 100 ml mleka... Ja teraz robię "na oko" ;).
Ps. Mam dla Was coś ekstra ;)... Tzn. ... mhhh... coś innego i takiego... (pozwolę sobie na "neologizm nastolatkowy" ;)) nieoblookanego ;)... Naprawdę fajne, słodkie cudeńko znalezione u ZawszePolki (choć pewnie większość z Was już je widziała... albo nie :))... W dobie ciast z cukinią jest pyszną odmianą ;)! Zapraszam jutro...
niedziela, 13 września 2009
Zerwijmy łańcuchy!

„Zerwijmy łańcuchy” to protest czytelników miesięcznika „Mój Pies” (i nie tylko! Pamiętajcie, że kazdy moze pomóc!) przeciwko wiązaniu psów na stałe na łańcuchach. W XXI wieku znamy już humanitarne sposoby bezpiecznego dla otoczenia trzymania zwierząt. Dlatego w centrach największych polskich miast ustawiamy budy, do których każdy, kto tylko zechce, może się na kilka minut przywiązać - by zobaczyć, jak wygląda świat z perspektywy psa łańcuchowego, jak wycieńczające, koszmarnie nudne i bezsensowne jest życie na 2 metrach kwadratowych. Większość osób biorących udział w akcji jest zaskoczona ciężarem takiego łańcucha - to po prostu trzeba poczuć na własnej szyi. Chcemy, by wzrastała świadomość, że pies powinien być przywiązany do człowieka, a nie do budy. Trzymanie psów na łańcuchu to barbarzyński zwyczaj. Chcemy go zmienić. Jeśli tobie również krwawi serce na widok psa trzymanego na łańcuchu – nie zwlekaj, dołącz do nas! Czekamy na twoje zaangażowanie i nowe pomysły!
Art. 6.2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadomedopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:14) trzymanie zwierząt na uwięzi, która powoduje u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz nie zapewnia możliwości niezbędnego ruchu;
(Wszystkie powyżej przedstawione materiały pochodzą ze strony zerwijmylancuchy.pl . Przedstawione na blogu są w opracowanej przeze mnie formie.)
